Tak jak się spodziewałem – pisanie o mnie samym będzie najtrudniejszą częścią prowadzenia tego bloga 😉 Nie za bardzo wiem jak się za to zabrać, więc zrobię coś na wzór „złotych myśli” 😉
Imię: Bartek (Bartłomiej, nie Bartosz!!)
Uczelnia: Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM)
Wydział: I Wydział Lekarski
Rok ukończenia studiów: 2017
Staż: Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Płońsku
Rezydentura: Medycyna Rodzinna
W swojej karierze blogerskiej prowadziłem już masę blogów na przeróżnych platformach, m.in.: blog.pl, blogger, blogspot, tumblr, wordpress… ale to mój najnowszy projekt na którym w przeciwieństwie do tych pozostałych nie będę skupiał się na moim życiu osobistym tylko na moich zainteresowaniach, które krążą wokół medycyny 🙂 Na poprzednim blogu wpisy związane z różnymi ciekawostkami medycznymi i z poradami dotyczącymi studiowania (głównie były to relacje z zajęć) cieszyły się największą popularnością, więc postanowiłem zrobić osobny blog, który będzie poświęcony takiej tematyce. Bardzo lubię szukać przeróżnych ciekawostek związanych z medycyną, interesuję się historią medycyny i bardzo chętnie będę podpowiadał Wam jak przetrwać te bardzo ciężkie i zarazem bardzo ciekawe studia 🙂 Taki mam plan, więc żeby łatwiej było mi go realizować czekam na wszelkie sugestie o czym chcielibyście przeczytać czy czego się dowiedzieć 🙂
Kiedy nie zajmuję się medycyną lubię czytać książki, grać na komputerze, relaksować się przy muzyce, oglądać filmy/seriale i pisać posty na bloga 😉 Poza tym uwielbiam kolekcjonować różne rzeczy 🙂 kiedyś miałem plan zbierać różne stare narzędzia chirurgiczne jednak przez brak literatury i jednoczesny problem w katalogowaniu zaniechałem dalszych kroków powiększania kolekcji 😦 ogólnie człowiek orkiestra, tylko brak czasu na te wszystkie rzeczy 🙂
Prowadzenie tego bloga ma charakter jedynie hobbistyczny 🙂 jeśli pojawi się w notatce opis konkretnego przedmiotu czy będę robił jakiś test będzie to moja subiektywna ocena, za nic mi nie zapłacono i bardzo wątpię czy blog o takiej tematyce znalazłby jakiś sponsorów 🙂
Jak zapewne zdążyliście się zorientować nie jestem wirtuozem słowa i mistrzem polszczyzny 🙂 po tylu latach wyrobiłem sobie swój styl, który jest taki bardzo luźny i nie każdemu może się podobać, ale już nic na to nie poradzę, jestem jaki jestem 😉
To chyba będzie na tyle… Podsumowując – zapraszam do odwiedzania i czytania, bardzo będę wdzięczny za wszelkie sugestie dotyczące bloga i jeśli przez jakiś czas nie będą pojawiać się wpisy to znaczy, że mam urwanie głowy w życiu prywatnym (studia, sesja, praca) i nic na to nie poradzę – siła wyższa 😦